Cézanne, Degas, Renoir… Nazwiska znane nawet laikowi. Warto jednak pamiętać o tych może nieco mniej znanych członkach grupy Impresjonistów. A właściwie…. członkiniach. Dziś chcę zaprezentować sylwetki trzech malarek, które dzięki swojemu talentowi i kontaktom w środowisku artystycznym Paryża dołączyły do tej historycznej grupy malarskiej oraz czwartej, która także miała silne powiązania z tymi najznamienitszymi mistrzami malarstwa.
Mary Cassatt (1844-1926)
Jest chyba jedną z ciekawszych, czy też zaskakujących postaci w środowisku Impresjonistów, przede wszystkim ze względu na swoje pochodzenie. Zazwyczaj Grupa kojarzy się jednoznacznie ze środowiskiem francuskim. Natomiast Cassatt urodziła się w Pittsburgu w stanie Philadelphia (USA). Pochodziła z zamożnej rodziny, dzięki której już jako dziecko miała okazję odbyć liczne wyprawy do Europy. Możliwe, że wizyty w europejskich muzeach zainspirowały ją do podjęcia studiów na Akademii Sztuk Pięknych w Pennsylvanii (mimo sprzeciwu rodziców). W wieku 22 lat wróciła do Europy, gdzie jej praca „A Mandolin Player” została przyjęta entuzjastycznie przez Salon paryski.
W 1874 przeprowadziła się do Paryża na stałe, a w 1877 jej prace zostały docenione przez Eduarda Degas, który zaproponował jej wstąpienie do grupy Impresjonistów, czyli- krótko mówiąc- zaproponował, aby wystawiała swoje prace razem z nimi. Prace Degas miały duży wpływ na rozwój artystyczny Cassatt. Malarz był jej mentorem, a ona za wszelką cenę chciała udowodnić, że przyswoiła jego nauki i często wzorowała się na jego stylu.
Obraz „Czesząca się dziewczynka” (1886) był odpowiedzą na wyzwanie, które rzucił jej Degas. Chciała mu udowodnić, że kobieta także potrafi malować tak jak on. Degas był wniebowzięty efektem i zakupił płótno. Trzeba przyznać, że cel Cassatt został osiągnięty, co okazało się w kilka lat po śmierci obojga artystów, kiedy to ich obrazy zostały wystawione na aukcji. „Czesząca się dziewczynka” została wzięta za autentyczne dzieło samego Degas.
Większość prac Cassatt przedstawia matki z dziećmi, bądź same dzieci. Można jednak znaleźć także sporo prac ukazujących ludzi w operze:
„W loży” to obraz w pewien sposób kojarzący się z obrazem Renoira „Loża”. Zarówno u Renoira jak i u Cassatt na pierwszym planie zaprezentowana jest kobieta, a za nią mężczyzna, obserwujący ją przez lornetkę. Najdroższą pracą malarki, sprzedaną na aukcji w 1996 roku jest „W pudełku” za 3,7 mln $.
Berthe Morisot (1841-1895)
Podobnie jak Cassatt, wywodziła się z rodziny burżuazyjnej. W rodzinie krążyła swego rodzaju legenda, iż jest ona spokrewniona z Fragonardem. Jej rodzina osiadła w Paryżu jeszcze za jej dzieciństwa. Malarka zatrudniła się jako kopistka w Luwrze. Pobierała lekcje prywatne u akademika Josepha Guicharda. W tym czasie poznała Camille’a Corot’a, który zainspirował ją do malarstwa plenerowego. Już w wieku 23 lat jej dwa pejzaże zostały zaakceptowane na wystawę Salonu, gdzie jej prace były później regularnie wystawiane. W 1867 poznała Edwarda Maneta i została jego uczennicą i modelką. Poślubiła jego brata, Eduarda. Morisot była jedną z ważniejszych osób w Grupie. Urządzała u siebie w domu czwartkowe spotkania, na których gościli słynni muzycy, malarze i literaci (m.in. Emil Zola)
Marie Bracquemond (1840-1916)
Artystka niewątpliwie dużo mniej znana od Cassatt czy Morisot. Podobno jej mąż, Felix, dość skutecznie hamował promocję jej prac i jej rozwój artystyczny, ponieważ był zdecydowanym przeciwnikiem Impresjonizmu i nie zgadzał się na to, żeby jego małżonka była częścią grupy.
W przeciwieństwie do innych impresjonistek, nie pochodziła z zamożnej rodziny. Udało się jej jednak pobierać prywatne lekcje malarstwa. Jej obraz, który zgłosiła na wystawę Salonu w 1857 został przyjęty i tak rozpoczęła się jej kariera. Po wystawie poznała Ingres, u którego zaczęła pobierać nauki. Została uznana za jego najbardziej pojętną studentkę. Została kopistką w Luwrze. Jej kariera toczyła się własnym rytmem, aż do momentu kiedy pod wpływem malarstwa impresjonistów jej styl zaczął się zmieniać. Jej mąż, także malarz, był wściekły z tego powodu, najprawdopodobniej zazdroszcząc żonie jej kariery i talentu. Dzięki wsparciu Degas, uczestniczyła w czwartej wystawie impresjonistów, a później w kilku kolejnych.
Eva Gonzalès (1849-1883)
Kolejna kobieta silnie związana z grupą impresjonistów, głównie przez znajomości z twórcami, jednakże jej prace nie były pokazywane na wystawach organizowanych przez grupę. Gonzalès pochodziła z burżuazyjnej rodziny o hiszpańskich korzeniach. Pobierała prywatne lekcje rysunku u portrecisty Charlesa Chaplina. W 1869 roku została przedstawiona Manetowi, który został jej nauczycielem i zostawała pod silnym wpływem jego twórczości do 1872 roku- później jej styl ewoluował. Jej znajomość z mistrzem budziła wielką zazdrość u Morisot. Eva dość często pozowała członkom szkoły impresjonistycznej i pomimo, że otrzymywała propozycje wzięcia udziału w wystawach grupy, za każdym razem odmawiała. Jej prace zostały wielokrotnie przyjęte na wystawę Salon- brała udział w aż ośmiu wystawach.